Poznaj choroby skóry u psów i ich objawy

Grzybica, łuszczyca, AZS – to hasła, które znane są większości z nas. Choroby skóry niestety nie są wybredne i spotkać je możemy nie tylko u ludzi, ich ofiarami stają się też często zwierzęta, a nasze psy nie są tu wyjątkiem. Najlepszym środkiem zapobiegawczym jest… wiedza, zatem w tym artykule przybliżamy różne rodzaje zmian skórnych u psa, jakich schorzeń mogą być symptomami oraz jak możemy im zaradzić. Słówko o profilaktyce też się znajdzie. Zapraszamy do lektury wszystkich właścicieli czworonogów!

Choroby skóry u psów – garść informacji wstępnych

Tak samo jak u człowieka, skóra psów podzielona jest na trzy warstwy: epidermę (naskórek), dermę (skórę właściwą) i hipodermę (tkankę podskórną). Choroby mogą dotyczyć każdej z nich, w związku z czym istotne jest regularne nadzorowanie stanu naszego pupila. Nie jest to łatwe, bo praktycznie wszystkie znane nam gatunki psów mają skórę pokrytą gęstą sierścią. Wiadomo, pełni różnorakie funkcje, w tym ochronne oraz termoizolacyjne, jednak jeśli będzie zaniedbana, stwarza korzystne warunki do rozwoju potencjalnych schorzeń.

Potwierdzeniem powyższego niech będzie fakt, że powodem najczęstszych chorób skórnych u psa jest niewłaściwa pielęgnacja lub kompletny jej brak. Jeśli nie będziemy zwierzęcia kąpać, myć oraz czesać, jego sierść może stać się brudna, przetłuszczona, skołtuniona, co w pewnym stopniu utrudni skórze dostęp do tlenu. Pupil będzie odczuwał dyskomfort, ocierał się o ziemię czy ściany i drapał pazurami, co oczywiście tylko pogorszy lokalną kondycję naskórka, który może się złuszczać, ułatwiając rozwój potencjalnej choroby. Pamiętajmy zatem, że dbanie o wygląd naszego psa jest nie tylko polepszeniem jego prezencji, ale też profilaktyką.

Oczywiście osobną sprawą jest fakt, że niektóre choroby skóry u psów są wywoływane przez czynniki wewnętrzne (np. te o podłożu autoimmunologicznym czy hormonalnym). Nie umniejsza to jednak wagi właściwej higieny zewnętrznej, która dla każdego właściciela musi stać się regularnym obowiązkiem.

Najczęstsze choroby skóry u psów

Pewne przypadłości dręczą nasze czworonogi częściej niż inne. Szacuje się, że ok. 30% wizyt weterynaryjnych dotyczy spraw dermatologicznych, co pokazuje tylko, że problem nie jest rzadki. Istnieje kilka podstawowych sposobów, w jaki mogą zostać wywołane:

  • przez alergeny,
  • pasożyty,
  • hormony,
  • osłabienie,
  • bakterie i wirusy.

Jeśli nasz pies jest wrażliwy na czynniki zewnętrzne, powodem może być również kontakt ze szkodliwą substancją (nawet niewłaściwie dobranym szamponem), oparzenie czy perforacja skóry (rana zadana przez otarcie bądź wkłucie).

Poniżej przyjrzymy się częstym chorobom oraz opiszemy, w jaki sposób mogą się objawiać.

Grzybica

To schorzenie będzie przebiegać inaczej w zależności od tego, przez jaki rodzaj grzyba została wywołane. Mogą być to drożdżaki lub grzyby nitkowate (to dwa najczęściej spotykane rodzaje). Odkryjemy ją najczęściej pod postacią miejscowych wyłysień, przetłuszczeń, złuszczania się sierści oraz, niekiedy, strupków na skórze psa czy liszaja obrączkowego u psa. Zmiany mogą wydzielać również nieprzyjemny zapach. Niekiedy pojawia się, gdy psi organizm jest już osłabiony przez inną chorobę. Grzybica może być przy tym zaraźliwa, jest niebezpieczna także dla ludzi, należy zachować w związku z tym ostrożność. Leczeniem takiego przypadku musi zająć się weterynarz, a w jego gabinecie spędzimy pewnie niestety dość dużo czasu, bowiem terapia jest długa.

AZS, czyli atopowe zapalenie skóry

Schorzenie, które może mieć podłoże zarówno genetyczne, jak i środowiskowe (alergiczne). Polega na przesadnej reakcji układu immunologicznego zwierzęcia na zewnętrzny alergen. Tym może być kurz czy pyłki, podobnie jak w przypadku ludzi. Manifestuje się zmianami skórnymi (sporadyczne wyłysienia, zarumienienie, zaczerwienienie, świąd, ropa) i jest niestety nieuleczalne. Terapia polega w tym przypadku na maksymalnym ograniczeniu ekspozycji na alergeny, o ile byliśmy w stanie je zidentyfikować, i odczulaniu. Należy dodatkowo uważać, bo AZS często towarzyszą inne schorzenia, jak choćby opisana wyżej grzybica.

Bakteryjne choroby psów

Inny przykład choroby, która może „przypałętać się” do naszego zwierzaka w wyniku powstania korzystnych dla niej warunków dzięki AZSBakteryjne (ropne) zapalenie skóry u psa polega na namnożeniu się bakterii pod warstwą epidermy (czyli, jak już wiemy, naskórka), gdzie dostały się na skutek naruszenia ciągłości tej zewnętrznej bariery organizmu. Powodem mogą być też zmiany na powierzchni samego środowiska skóry, do których mogą prowadzić upały i podwyższona wilgotność powietrza, a także mechaniczne uszkodzenia – np. ocieranie się o siebie warstw skóry. Manifestują się poprzez rany z obecnością wysięku i ropy, mocno swędzące, nieprzyjemnie pachnące. Nie pomaga odruchowa reakcja psa, czyli drapanie i ocieranie, co tylko pogarsza stan sąsiadującej skóry, ułatwiając przejmowanie przez chorobę kolejnych obszarów.

Choroby tego typu leczy się odmiennie w zależności od tego, na jakiej głębokości podskórnej się rozwinęły. Przy powierzchniowych wystarczające bywa stosowanie właściwych, przepisanych przez weterynarza środków pielęgnacyjnych. W innych, poważniejszych przypadkach specjalista może przepisać antybiotyki.

Choroby hormonalne

Przykład problemu wynikającego ze środka, czyli z zaburzenia wewnętrznej gospodarki hormonalnej. Takimi są np. zespół Cushinga, który objawia się czernieniem skóry (niekiedy wręcz czarnymi plamami) na skórze u psa. Zmiany o takim podłożu mogą stać się też przyczynkiem do rozwinięcia nowotworu (np. guzów narządów rozrodczych – jajników i jąder). Nowotwory objawiają się najczęściej zmianą wyglądu sierści.

Rak skóry u psów

Temat pokrewny, bo najczęstszym nowotworem złośliwym jest mastocytoma – nowotwór komórek tucznych. Najbardziej narażone na niego są starsze zwierzęta (również te konkretnych ras: jamnik, bokser, labrador). Objawia się głównie zmianami wewnętrznymi pod postacią guzów i powiększenie węzłów chłonnych w organizmie u psa, a na skórze jako grudki, krosty, plamy, przebarwienia. Nie są to niestety szczególnie charakterystyczne objawy, dlatego diagnostyka może przysporzyć kłopotów.

Leczenie musi najczęściej przebiegać operacyjnie. Rokowania są również zależne od rodzaju nowotworu oraz stopnia jego zaawansowania.

Świerzb

Na koniec dwa pasożyty. Wyróżniamy dwie odmiany tej choroby: świerzba drążącego oraz usznego. Ten pierwszy wnika pod skórę psa, by tam zagnieździć się i rozpocząć ekspansję na resztę organizmu. Ten drugi osadza się w uchu, skąd o wiele łatwiej go wyeliminować. Sygnałem alarmowym powinna być dla nas ciemna wydzielina wydostająca się z uszu czworonoga.

Wspólnym symptomem świerzba jest świąd – pies będzie drapał się, gryzł i ocierał o różne powierzchnie, by sobie ulżyć. Pomóc musi weterynarz, zwłaszcza w przypadku pasożyta drążącego. Należy przy tym być bardzo ostrożnym, bowiem choroba jest silnie zaraźliwa i niebezpieczna także dla ludzi. Unikajmy jakiegokolwiek bezpośredniego kontaktu gołą skórą z zakażonym zwierzęciem.

Nużyca

Pasożyt numer dwa, którego najczęściej znajdziemy w okolicach pyska, oczu i między psimi palcami. Jego celem są mieszki włosowe, co skutkuje ich zapaleniem. Efektem – i tym samym objawem – są rumienie i złuszczanie się skóry. Co ciekawe, te pasożyty naturalnie występują na powierzchni skórnej zwierzęcia, ale w normalnych warunkach nie znajdują tam wystarczająco dobrych warunków, by się rozwinąć. Podobnie jak grzybica, może zatem pojawić się w organizmie wyniszczonym walką z inną chorobą. Człowiek nie może się nią jednak zarazić, co powinno być dobrą wiadomością.

Dbajmy o nasze zwierzaki, by uchronić je przed chorobami skóry u psów!

Po powyższej wyliczance widać, że zagrożeń czyhających na naszego pupila jest całkiem sporo. A w łatwy sposób, jak podkreślaliśmy na początku, możemy im zapobiec. Kluczowe jest zachowanie właściwej higieny oraz pielęgnacji. Regularna kąpiel i szczotkowanie nie zajmą nam dużo czasu, a mogą uratować naszego psiaka przed przykrymi, niekiedy jednoznacznie groźnymi, powikłaniami. Dodajmy do tego częste oględziny stanu sierści oraz zwracajmy uwagę, gdy nasz pies zaczyna zachowywać się odmiennie (zwłaszcza chodzi tu o drapanie się), a mamy duże szanse na to, że uda nam się zapobiec potencjalnej chorobie lub stłamsić ją na jeszcze wczesnych etapach rozwoju.

Dodaj komentarz

Staramy się dostarczyć Ci najlepszą z możliwych obsługę, dlatego używamy ciasteczek 🍪. Przeglądanie naszej strony oznacza zgodę na ich wykorzystanie.